kronikapodroznika.pl
  • Zacznij tu
  • Wycieczki jednodniowe
  • Wyjazdy
    • Wyprawy

      Baby w Bieszczady 18-21.04.2025

      25 marca 2025

      Wyprawy

      Bieszczady Nieznane – 13.04.2025

      19 marca 2025

  • Wycieczki dla szkół
    • Wycieczki jednodniowe
      • Beskid Niski
        • Tajemnice Magury, Muzeum Lizaka i warsztaty pizzy
        • Czy zobaczymy Tatry i fabryka Czekolady
        • Szlakiem naftowym na wieżę widokową
        • Śladami Łemków do Huty Szkła
        • Tropem Zemsty Aleksandra Fredry
        • Sztafetowa wycieczka trekkingowa
      • Bieszczady
        • Bieszczadzki Klasyk
        • Spływ pontonowy na Sanie
        • Drezyny rowerowe i zawody bumper ball
        • Gra terenowa w sercu Bieszczadów
        • Traperskie Bieszczady
        • Bieszczady nieznane
      • Aktywnie Kreatywnie
        • Krynica Zdrój i Muzeum Pszczelarstwa
        • Kajakami po Roztoczu
        • Jura Krakowsko Częstochowska, Ojców i Dolina Prądnika
        • Energylandia
        • Góry Świętokrzyskie śladami dinozaurów
        • ZOOM Natury
      • Po miastach i nie tylko
        • W grodzie Kraka
        • Wadowice i Wieliczka
        • Zalipie Malowane Domy i Wieliczka
        • Przemyśl jakiego nie znacie
        • Częstochowa i muzeum zapałek
        • Z wizytą u Koziołka Matołka
        • Kazimierz Dolny i Magiczne Ogrody
        • Krówka Opatowska i Sandomierz
        • Sandomierskie Legendy, Rycerze i Czary Napary
        • Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego i Ośrodek Garncarstwa
        • Zamość jakiego nie znacie
    • Wycieczki dwudniowe
      • Aktywnie Kreatywnie
        • Bieszczady Aktywnie Kreatywnie
        • Od tajemnic Magury do źródeł ropy
        • Szlakiem Aleksandra Fredry do Huty Szkła
        • Serce Tatr
        • Magiczne Pieniny
        • Ojców i Dolina Prądnika na Jurze
        • Roztocze! Jakieś Ty Piękne, Urocze!
        • Beskid Śląski: Śladami koronek, Adama Małysza i Górali Beskidzkich
        • Beskid Sądecki: Od Nikifora do Zdroju
      • Po miastach i nie tylko
        • Warszawa: Z wizytą w Stolicy
        • Wrocław: Starówka, ZOO i Hydropolis
        • Łódź: Park rozrywki Mandoria i Orientarium
        • Kraków: W grodzie Kraka, Auschwitz i Wadowice
        • Szlakiem filmowym z kopalni soli do Krakowa
    • Wycieczki trzydniowe
      • Aktywnie Kreatywnie
        • Beskid Niski – Sercu Bliski
        • Bieszczady Aktywnie – Kreatywnie
        • Serce Tatr
        • Magiczne Pieniny
        • Roztocze! Jakieś Ty Piękne, Urocze!
        • Beskid Śląski
        • Od Jury po Tarnowskie Góry
      • Po miastach i nie tylko
        • Warszawa: z wizytą w Stolicy
        • Morawski Kras, Wiedeń, Bratysława
        • Słowacja i Węgry: Budapeszt
    • Prelekcje Podróżnicze
  • Blog
    • Górskie Rekordy
      • Diadem Polskich Gór 2018
      • Euro Alpy Trip 2013
      • Niebieskie wyzwanie 2016
    • Polska
      • Beskid Niski
      • Beskid Sądecki
      • Beskid Śląski
      • Beskid Wyspowy
      • Beskid Żywiecki
      • Bieszczady
      • Gorce
      • Pieniny
      • Pogórzańskie Klimaty
      • Roztocze
      • Tatry
    • Zagraniczne Wojaże
      • Alpy
      • Słowacja
      • Węgry
    • Bieganie
      • Zawody
      • Wycieczki na biegowo
    • Poradnik
  • Kontakt
  • English

kronikapodroznika.pl

ORGANIZATOR IMPREZ, WYCIECZEK I WYPRAW - BLOG PODRÓŻNICZY

  • Zacznij tu
  • Wycieczki jednodniowe
  • Wyjazdy
    • Wyprawy

      Baby w Bieszczady 18-21.04.2025

      25 marca 2025

      Wyprawy

      Bieszczady Nieznane – 13.04.2025

      19 marca 2025

  • Wycieczki dla szkół
    • Wycieczki jednodniowe
      • Beskid Niski
        • Tajemnice Magury, Muzeum Lizaka i warsztaty pizzy
        • Czy zobaczymy Tatry i fabryka Czekolady
        • Szlakiem naftowym na wieżę widokową
        • Śladami Łemków do Huty Szkła
        • Tropem Zemsty Aleksandra Fredry
        • Sztafetowa wycieczka trekkingowa
      • Bieszczady
        • Bieszczadzki Klasyk
        • Spływ pontonowy na Sanie
        • Drezyny rowerowe i zawody bumper ball
        • Gra terenowa w sercu Bieszczadów
        • Traperskie Bieszczady
        • Bieszczady nieznane
      • Aktywnie Kreatywnie
        • Krynica Zdrój i Muzeum Pszczelarstwa
        • Kajakami po Roztoczu
        • Jura Krakowsko Częstochowska, Ojców i Dolina Prądnika
        • Energylandia
        • Góry Świętokrzyskie śladami dinozaurów
        • ZOOM Natury
      • Po miastach i nie tylko
        • W grodzie Kraka
        • Wadowice i Wieliczka
        • Zalipie Malowane Domy i Wieliczka
        • Przemyśl jakiego nie znacie
        • Częstochowa i muzeum zapałek
        • Z wizytą u Koziołka Matołka
        • Kazimierz Dolny i Magiczne Ogrody
        • Krówka Opatowska i Sandomierz
        • Sandomierskie Legendy, Rycerze i Czary Napary
        • Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego i Ośrodek Garncarstwa
        • Zamość jakiego nie znacie
    • Wycieczki dwudniowe
      • Aktywnie Kreatywnie
        • Bieszczady Aktywnie Kreatywnie
        • Od tajemnic Magury do źródeł ropy
        • Szlakiem Aleksandra Fredry do Huty Szkła
        • Serce Tatr
        • Magiczne Pieniny
        • Ojców i Dolina Prądnika na Jurze
        • Roztocze! Jakieś Ty Piękne, Urocze!
        • Beskid Śląski: Śladami koronek, Adama Małysza i Górali Beskidzkich
        • Beskid Sądecki: Od Nikifora do Zdroju
      • Po miastach i nie tylko
        • Warszawa: Z wizytą w Stolicy
        • Wrocław: Starówka, ZOO i Hydropolis
        • Łódź: Park rozrywki Mandoria i Orientarium
        • Kraków: W grodzie Kraka, Auschwitz i Wadowice
        • Szlakiem filmowym z kopalni soli do Krakowa
    • Wycieczki trzydniowe
      • Aktywnie Kreatywnie
        • Beskid Niski – Sercu Bliski
        • Bieszczady Aktywnie – Kreatywnie
        • Serce Tatr
        • Magiczne Pieniny
        • Roztocze! Jakieś Ty Piękne, Urocze!
        • Beskid Śląski
        • Od Jury po Tarnowskie Góry
      • Po miastach i nie tylko
        • Warszawa: z wizytą w Stolicy
        • Morawski Kras, Wiedeń, Bratysława
        • Słowacja i Węgry: Budapeszt
    • Prelekcje Podróżnicze
  • Blog
    • Górskie Rekordy
      • Diadem Polskich Gór 2018
      • Euro Alpy Trip 2013
      • Niebieskie wyzwanie 2016
    • Polska
      • Beskid Niski
      • Beskid Sądecki
      • Beskid Śląski
      • Beskid Wyspowy
      • Beskid Żywiecki
      • Bieszczady
      • Gorce
      • Pieniny
      • Pogórzańskie Klimaty
      • Roztocze
      • Tatry
    • Zagraniczne Wojaże
      • Alpy
      • Słowacja
      • Węgry
    • Bieganie
      • Zawody
      • Wycieczki na biegowo
    • Poradnik
  • Kontakt
  • English
Euro Alpy Trip 2013Od wyzwania do wyzwania

EURO ALPY TRIP

14 marca 2018
EURO ALPY TRIP

Dzień 8, 25.07.2013 Rest
Wstajemy dosyć późno, płacąc starszej pani Francuzce za nocleg, która ni hu-hu po angielsku nie śmiga. Wręcz nakazuje by do niej mówić w jej macierzystym języku :). Odopoczywamy i jedziemy zwiedzać Chamonix. W psychice nastawiam się i myślę o górze.

Dzień 9, 26.07.2013 Operacja „Mont Blanc”
Trasa: Bellevue – schronisko Le Refuge du Goûter
Spakowani na ciężko stylem klasycznym alpejskim z całym dobytkiem wyruszamy o godzinie 8 na nasz cel numer jeden! Z poziomu campingu około 1000 m.n.p.m. kierujemy się w stronę kolejki gondolowej Les Houches. Tam zaczynamy treking w lesie pod górę. Prawie beskidzkie klimaty, gdyby nie rosnące wokół świerki zamiast buczyny karpackiej :). Po około 2 godzinach docieramy do górnej stacji kolejki gondolowej na wysokości 1801 m.n.p.m., a pośredniej stacji tramwaju du Mont Blanc biegnącego z Le Fayet do stacji Nid d’Aigle znajdującej się na poziomie 2363 m.n.p.m. Akuratnie w momencie naszego przybycia tramwaj z masą sprzętowców kontynuował swoją trasę. My natomiast po krótkiej przerwie zaczynamy napierać torami kolejki tramwajowej.

Następna stacja pośrednia Tramway du Mont Blanc – Mont Lachat (2115 m.n.p.m.) świeci pustką. Tutaj znajduje się drugie zejście do Les Houches i szlak zaczyna odbijać od torów tramwaju. Idziemy tam w czworo, gdyż Dziadek wybiera prostszą trasę i kontynuuje marsz torami tramwaju. Nieopodal nas idzie trójka Francuzów z dwiema kobietami w składzie, którzy dołączyli z Les Houches na szlak właśnie w tym miejscu. Trawersujemy więc górę i po pewnym czasie coś zaczyna delikatnie nie grać. Dochodzimy do miejsca z tabliczką Les Ruines i trochę nerwowo szukamy tegoż miejsca na mapie. Zagaduję więc do Francuzki, która okazuje się być ogarnięta w górskich okolicach. Tłumaczy mi, iż właśnie kierujemy się drogą pierwszych zdobywców i dojdziemy spokojnie na szlak wiodący do Tete Rousse, gdyż oni podążają tą samą ścieżką. Uspokojeni kontynuujemy wędrówkę z ciężkimi worami na plecach. Po dwóch godzinach od opuszczenia torów i pokonaniu kilku bardziej eksponowanych miejsc docieramy do baraku Les Rognes położonego na wysokości 2768 m.n.p.m. W tym miejscu dochodzi także szlak z ostatniej stacji tramwaju Nid d’Aigle i obie ścieżki łączą się we wspólną, prowadzącą na schronisko Tete Rousse. Sam barak jest bardzo porządną, betonową konstrukcją. W środku znajdują się dwa piętrowe łóżka co daje cztery miejsca noclegowe z kocykami! 🙂 Natomiast budowla posiada dwa pomieszczenia na parterze i kolejne dwa na poddaszu. W sumie można by tam upchnąć na oko ze 30 osób na raz. Dziadek nas solidnie wyprzdził, więc po krótkiej przerwie kontynuujemy podejście.
Idziemy skałkową granią o znikomym stopniu trudności i około 14 lądujemy przy schronisku Tete Rousse (3167 m.n.p.m.). Rozbijamy namioty za obiektem tuż przy lodowcu i planujemy co dalej. Pogoda jest świetna. Cudownie widać Grand Kuluar wraz z spadającymi od czasu do czasu kamieniami oraz schronisko Le Refuge du Goûter. Obgadując plan ataku oraz patrząc na ludzi, którzy niepewnie szukają okazji, by bezpiecznie ominąć Rolingstonsy decydujemy się na wyjście około godziny 23. Zaczynamy więc swoją 5 godzinną wegetację w namiocie. Staram się zasnąć z całych sił, ale po prostu nie mogę. Świecące słońce oraz jakieś dziwne pobudzenie przeszkadza mi w odpoczynku. Po przeleżanych 5 godzinach wstaję i robię sobie kolację patrząc na zachód słońca i pięknie oświetlony Dom du Goûter. Jak się okazuje reszta brygady też praktycznie w ogóle nie spała.

Około 23 w totalnej nocy zabieram cały balast i wychodzimy z Dziadkiem zostawiając tylko rozłożony namiot drepczemy lodowcem w świetle czołówek. Po 30 minutach podejścia dochodzimy do Grand Kuluaru i planujemy jak go szybko przejść. W tym roku wyjątkowo jest cały ośnieżony a na samym środku płynie rwący strumień prosto w przepaść żlebu. Po chwilowym nasłuchiwaniu czy z góry nic się nie toczy, Dziadek startuje pierwszy. Dochodzi szybko do potoku i majstruje coś czekanem. Jakoś przedostaje się na drugą stronę i biegnie na koniec żlebu. Teraz moja kolej. Równie szybko dobiegam do potoku i kombinuję jak się przedostać na ścieżkę po drugiej stronie. Sam odcinek przed strumieniem zdążył już zamarznąć, więc zaczynam stawiać niepewne kroki z zabijać czekan o śnieg. Staję nerwowo w strumieniu patrząc w przepaść pode mną, mam świadomość że wywrotka może grozić najgorszym. Wspinam się nogami i rękami w górę strumienia i niezdarnie gramolę na ścieżkę, dalej sprawa prosta, szybkim krokiem zmierzam ku skałkom. Przybijam piątkę Dziadkowi, udało się przemierzyć kuluar bez przygód. Jak się później okazało drużyna Paździochów weszła w to miejsce bez raków, a Radek dostał kamieniem w rękę. Ileż szczęścia miała nasza druga ekipa! Osobiście w tym mroku i zlodowaceniu nie wyobrażam sobie przejścia tego odcinka bez raków, a oni tego dokonali. Podziw! Wypinamy raki i zaczynamy podchodzenie skałkową granią na stare schronisko Le Refuge du Goûter. Po ciemku sprawa jest odrobinę trudniejsza, gdyż nie widać ścieżki. Idąc przodem często ląduję w miejscu, z którego muszę zawrócić, bowiem droga kończy się przepaścią. W końcu trafiam pod koniec na via ferratę i już jak po sznurku około godziny 1 w nocy docieram na stare schronisko, które świeci pustkami, a mocny wiatr złowrogo świszczy między metalowymi elementami konstrukcji. Będąc samemu na takiej wysokości wśród tych złowrogich dźwięków można rzeczywiście się delikatnie przestraszyć… po 30 minutach dochodzi Dziadek z resztą ekipy więc szybko wbijamy się na śnieżną grań wytyczoną tyczkami z przewieszoną liną i po 5 minutach lądujemy na nowym schronisku. jest dobrze, mamy poziom 3817 m.n.p.m. 🙂

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12

0 komentarz
poprzedni post
Łemkowyna Ultra-Trail® 150
następny post
Duch Pogórza 2018. Pierwsze podium w karierze!

Mogą cię także zainteresować

Diadem Polskich Gór – Prolog

24 października 2018

Niebieskie Wyzwanie 2016 – Odc. 11 – Końcóweczka...

18 maja 2019

Diadem Polskich Gór – Dzień IX – Jazda...

10 maja 2019

Diadem Polskich Gór – Przygotowanie

24 października 2018

Diadem Polskich Gór – Dzień XIII – Finał!

11 maja 2019

Niebieskie Wyzwanie 2016 – Odc. 2 – Ego...

15 maja 2019

Diadem Polskich Gór – Podsumowanie

14 maja 2019

Diadem Polskich Gór – Dzień XII – Bieszczadzkie...

10 maja 2019

Diadem Polskich Gór – Dzień IV – Pożegnanie...

29 kwietnia 2019

Niebieskie Wyzwanie 2016 – Odc. 3 – Buty...

15 maja 2019

Napisz co myślisz Anuluj Odpowiedź

Okładka dla Kronika Podróżnika
8,267
Kronika Podróżnika

Kronika Podróżnika

Podróże i wyprawy w Góry i nie tylko. Wyprawy Rodzinne. Przewodnik i Organizator Wycieczek oraz Imprez. Podróże busem - organizacja wycieczek camper vanem.

Kronika Podróżnika

1 week ago

Kronika Podróżnika
Przeklęte Góry - Błogosławiona ZatokaDzień 7Ostatni… Dzień pełen gór i Boki Kotorskiej by dopełnić pętlę po najpiękniejszym kraju Bałkanów. Na wschód słońca udaliśmy się na Trestenicky Vrch by się naoglądać gór Lovcen, Gór Przeklętych i Jeziora Szkoderskiego. O śniadaniu nie wspomnę, bo to po treningu weszło jeszcze lepiej 😀Dalej to po co do Czarnogóry większość przybywa - osławione widoki na Bokę Kotorską i zjazd serpentynami. Rejsowiec oraz masa turystów nie pozwoliła nam cieszyć się starówką Kotoru, do którego nie dane było nam wejść. Celem był Perast i spacer oraz rejs taxi motorówką do wyspy Matki Boskiej na skale by zobaczyć dokoła całą najpiękniejszą Zatokę Adriatyku. Po drodze panoramka na Słano Jezero, zakupy Rakiji i tak kończymy Czarnogórską Wyprawę! #przewodnik #przewodnikgorski #wycieczka #wyjazd #weekend #kronikapodroznika #góry #outdoor #podróże #wycieczki #wyprawa #wyprawy #wycieczkipopolsku #treking #czarnogóra #czarnogora #montenegro #montenegro🇲🇪 #montenegro_wild_beauty #montenegro_dreamers #montenegro_ig #monténégro #Lovćen #lovcen #kotor #kotormontenegro #kotorbay #KOTORI #perast #perastmontenegro ... Zobacz więcejZobacz mniej

Zdjęcie

Zobacz na Facebooku
· Udostępnij

Udostępnij na Facebooku Udostępnij na Twitterze Udostępnij na LinkedIn Udostępnij przez e-mail

Kronika Podróżnika is at Skadar Lake, Montenegro.

1 week ago

Kronika Podróżnika
Przeklęte Góry - Błogosławiona Zatoka Dzień 6 Wyjechaliśmy z gór, błogosławimy morze, lecz pierwiej jezioro - największe na Bałkanach, czyli Szkoderskie 🙂. Dwugodzinnym rejsem wpłynęliśmy w najpiękniejsze rejony naturalnego zbiornika podziwiając albańską część gór Przeklętych, góry Lovcen i Rumija. Do tego lilie, czaple i jeden pelikan 😀Dalej już prosta nad czarnogórską riwierę z obowiązkową kąpielą w Adriatyku i spacerem po starówce w Budvie pośród Weneckich i nie tylko czasów 😉#przewodnik #przewodnikgorski #wycieczka #wyjazd #weekend #kronikapodroznika #góry #outdoor #podróże #wycieczki #wyprawa #wyprawy #wycieczkipopolsku #treking #trekingday #czarnogóra #czarnogora #montenegro #montenegro🇲🇪 #montenegro_wild_beauty #montenegro_dreamers #montenegro_ig #monténégro #skadar #skadarskojezero #skadarlake #virpazar #budva #budvamontenegro #budvaoldtown ... Zobacz więcejZobacz mniej

Zdjęcie

Zobacz na Facebooku
· Udostępnij

Udostępnij na Facebooku Udostępnij na Twitterze Udostępnij na LinkedIn Udostępnij przez e-mail

Kronika Podróżnika is at Nacionalni park Prokletije.

1 week ago

Kronika Podróżnika
Przeklęte Góry - Błogosławiona Zatoka Dzień 5Trekking 3 szczytów Najpiękniejsza widokowo trekkingowa trasa czarnogórskich Gór Przeklętych. 3 szczyty do zdobycia:✅ Volusnica 1879m n.p.m. ✅ Talijanka 2057m n.p.m. ✅ Mała Popadija 2030m n.p.m. Do tego 1100m przewyższenia i 11km dystansu Trochę lasu i ogrom bajkowej scenerii skalnych fortec i turni. Prokletije nas zaczarowały, a Czarnogóra wkręca co raz mocniej 😉#przewodnik #przewodnikgorski #wycieczka #wyjazd #weekend #kronikapodroznika #góry #outdoor #podróże #wycieczki #wyprawa #wyprawy #wycieczkipopolsku #treking #trekingday #czarnogóra #czarnogora #montenegro #montenegro🇲🇪 #montenegro_wild_beauty #montenegro_dreamers #montenegro_ig #monténégro #prokletije #volušnica #Talijanka #popadija ... Zobacz więcejZobacz mniej

Zdjęcie

Zobacz na Facebooku
· Udostępnij

Udostępnij na Facebooku Udostępnij na Twitterze Udostępnij na LinkedIn Udostępnij przez e-mail

Kronika Podróżnika is at Nacionalni park Prokletije.

2 weeks ago

Kronika Podróżnika
Przeklęte Góry - Błogosławiona Zatoka Dzień 4Najwyższy szczyt Czarnogóry - Zla Kolata 2535m n.p.m. Cel prosty, a wykonanie…Pobudka o 5:20Start o 6:00 i podjazd samochodem pod koniec asfaltu do czerwonego szlaku (bo innych kolorów nie ma). Szeroka dolina, a w cieniu tej doliny my. Rześko i radośnie, bez chmury na niebie. W sercu i dokoła motywacja sięgająca horyzontu. Polanka, dolinka, skały, żleby i znowu powtórka. Tereny wypasowe się skończyły, zaczęły się partie szczytowe. Między skałami coraz pokonując kilkumetrowy żleb lub wchodząc na półkę skalną. W końcu znaleźliśmy się na granicy z Albanią, pomiędzy tą Złą i Dobrą. Rozwaga, pewność kroku, myślenie, rozwaga. To nie był jeden szczyt, a dwa, które doprowadzają siebie do równowagi. Zla Kolata nie taka trudna, a Dobra Kolata okazała się ciekawsza i bardziej eksponowana na podejściu. Tak czy owak wdrapaliśmy się na dach Czarnogóry! Każdy wykonał kawał Roboty 👌💪 Czy była ona potrzebna? Dla świata pewnie nie, dla każdego z nas - wartość bezcenna 🫡✅ Trasa: Vusanje - Zła Kolata 2535m n.p.m. - Dobra Kolata - Vusanje✅ Dystans: 22km✅ Przewyższenie: +/- 1600m#przewodnik #przewodnikgorski #wycieczka #wyjazd #weekend #kronikapodroznika #góry #outdoor #podróże #wycieczki #wyprawa #wyprawy #wycieczkipopolsku #treking #trekingday #czarnogóra #czarnogora #montenegro #montenegro🇲🇪 #montenegro_wild_beauty #montenegro_dreamers #montenegro_ig #monténégro #prokletije #balkans #Vusanje ... Zobacz więcejZobacz mniej

Zdjęcie

Zobacz na Facebooku
· Udostępnij

Udostępnij na Facebooku Udostępnij na Twitterze Udostępnij na LinkedIn Udostępnij przez e-mail

Kronika Podróżnika is at Kanjon Moraca.

2 weeks ago

Kronika Podróżnika
Przeklęte Góry - Błogosławiona Zatoka Dzień 3 wyprawy do Czarnogóry Dzień odpoczynkowy i tranzytowy z Durmitoru w Góry Przeklęte. Po drodze zatrzymaliśmy się na herbatkę nad uroczą rzeką Zetą. Minęliśmy stolicę Podgoricę i wjechaliśmy w jeden z najpiękniejszych lub może najpiękniejszy kanion kraju - wzdłuż rzeki Moraca z wyzwaniem w postaci lokalnie atestowanej kładki nad przełomem. Kiedyś pytałem Panią pobierającą opłatę za wstęp (tak, ten most jest prywatny) czy ona jest bezpieczna. Oczywiście, że jest bo ludzie chodzą, a i ponoć ma regularny serwis. Ten dopiero w praktyce okazuje się być plątaniną kolejnych drutów, które zapewne są dokładane 😀. Przeżyliśmy! Po drodze zobaczyliśmy góry Bjelasica oraz przejechaliśmy stolicę sportów zimowych - Kolasin. Dobry odpoczynek przed kolejnym celem 😉#przewodnik #przewodnikgorski #wycieczka #wyjazd #weekend #kronikapodroznika #góry #outdoor #podróże #wycieczki #wyprawa #wyprawy #wycieczkipopolsku #treking #trekingday #czarnogóra #czarnogora #montenegro #montenegro🇲🇪 #montenegro_wild_beauty #montenegro_dreamers #montenegro_ig #monténégro #moraca #podgorica #podgorica🇲🇪 #bjelasica #gusinje #Vusanje ... Zobacz więcejZobacz mniej

Zdjęcie

Zobacz na Facebooku
· Udostępnij

Udostępnij na Facebooku Udostępnij na Twitterze Udostępnij na LinkedIn Udostępnij przez e-mail

Kategorie

  • Alpy
  • Beskid Niski
  • Beskid Sądecki
  • Beskid Śląski
  • Beskid Wyspowy
  • Beskid Żywiecki
  • Bez kategorii
  • Bieganie
  • Bieszczady
  • Diadem Polskich Gór 2018
  • Euro Alpy Trip 2013
  • Galeria
  • Gór Nam więcej
  • Gorce
  • Niebieskie wyzwanie 2016
  • Od wyzwania do wyzwania
  • Pieniny
  • Po Polsce i nie tylko
  • Podróże
  • Pogórzańskie Klimaty
  • Polska
  • Poradnik
  • Rodzinne Wyprawy i inne
  • Roztocze
  • Słowacja
  • Tatry
  • W kraju i nie tylko
  • Węgry
  • Wycieczki na biegowo
  • Wyprawy
  • Zagraniczne Wojaże
  • Zawody

O mnie

O mnie

Przewodnik Górski, Trener

Mam na imię Paweł. Jestem trenerem umiejętności osobistych, zapalonym miłośnikiem gór oraz przewodnikiem górskim z uprawnieniami na cały teren Beskidów, poczynając od Beskidu Ślaskiego na Bieszczadach kończąc.

Popularne Posty

  • 1

    EURO ALPY TRIP

    14 marca 2018
  • 2

    Diadem Polskich Gór -Dzień II – W głębi Sudetów

    19 listopada 2018
  • 3

    Czerwone Wierchy z Doliny Kościeliskiej w Tatrach

    2 kwietnia 2021
Promotion Image

Podróże

Promotion Image

Wyzwania

  • Facebook
  • Twitter
  • Instagram
  • Email

@2018 - Kronika Podróżnika Paweł Pabian. Realizacja ideo


Na górę